Kontynuując
poprzedni post:
Podam
kolejne dwa przykłady: jeden z praktyki prawniczej, drugi spoza prawa:
1. Zajmując
się prawem nieruchomościowym, w tym budowlanym i kontraktami na roboty
budowlane, prace projektowe itp., spotykam się niekiedy z prawnikami, którzy
obsługują w/w kontrakty, nie znając się na materii kontraktu, czyli specyfice
budowlanki, projektowania itp. Skutek jest taki, że np. omawiają umowę, a przy
załącznikach, mówią że „nie będą tego omawiać, bo to są technikalia, na których
się nie znają”. No i często na tym polega problem, że się nie łączy wiedzy
prawniczej z wiedzą dotyczącą specyfiki obsługiwanej branży. Takie jest moje stanowisko.
2.
Tymochowicz wspomniał w swojej książce „Biblia skuteczności” o tym, że
studiując na wydziale fizyki napisał pracę pt. „Rewolucje w fizyce i ich
zwiastowanie w Leśmianowskim świecie wyobraźni”. Opiera się m.in. na
spostrzeżeniu: „Leśmian, jak mało kto dotyka rzeczy fundamentalnych, o których
tak naprawdę nie mógł mieć pojęcia. Robi np. takie semantyczne zabawy – las
zmienia na czas i pisze, że dziewczyna biegła czasem, a nie lasem. Genialny
pomysł utożsamienia osi czasu z osią przestrzeni, na jaki wpadł dopiero
dziesięć lat później Albert Einstein”. Tymochowicz tłumaczy: Moją pracą
(cytowana wyżej) zainteresowało się wielu fizyków, m.in. profesor Grzegorz
Białkowski, wybitny fizyk teoretyk, kontynuator szkoły Leopolda Infelda w
Polsce, także fizyka teoretyka, ale i poety jednocześnie. (…) Profesor
Białkowski pierwszy zaszczepił we mnie pogląd, że nie do końca da się zrozumieć
fizykę teoretyczną i formalizm matematyczny fizyki teoretycznej, jeśli nie
powiążemy tego z czymś bardziej humanistycznym. W jego pojęciu to była poezja,
a w moim bardziej do tego nadawała się psychologia”.
Podsumowując,
drogą zaskakującego połączenia rzeczy znanych, można dojść do niezwykłych
wyników. Temat pracy, w drodze takich właśnie, stopniowo go modyfikujących
spostrzeżeń, osiągnął obecny kształt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podpisz się nickiem, ktorego będziesz później stale używać - to ułatwia dyskusję.